IFIRMA zakończyła 4 kwartał 2023 r. w nie najlepszym stylu. Spadek dynamiki wzrostu przychodów wraz z ujemną dynamiką zysku netto są odbiciem zarówno znanych już problemów poszczególnych segmentów, jak i wzmożonej konkurencji na rynku usług internetowych biur rachunkowych.
Analitycy z BM Banku Millennium w raporcie opublikowanym 12 kwietnia 2024 zaktualizowali swoje prognozy na nadchodzące lata. W efekcie nowa cena docelowa wynosi 21,4 zł/akcję i oznacza aż 31% obniżkę w stosunku do poprzedniej wyceny. Przy obecnych kursach spółki w granicach 23,2 zł oznacza to ok. 8% potencjał do spadku. Analitycy zdecydowali się utrzymać rekomendację „neutralnie”. Całą analizę spółki możecie przeczytać TUTAJ.
Wyniki za 4 kwartał gorsze od oczekiwań
Wyniki IFIRMY okazały się w 4Q23 gorsze od przewidywań analityków. Przychody wyniosły 13,2 mln zł, co oznacza wzrost o +12,7% r/r. Jest to jednocześnie słabsza dynamika niż w poprzednim kwartale (dynamika wyniosła +14,9% r/r), a także w niższa niż w 1 półroczu (dynamika wyniosła 24,9% r/r). Na dynamikę przychodów wpłynęły spadające przychody z segmentu outsourcingu i rekrutacji specjalistów IT, które spadły r/r aż o -51%.
W przypadku marży brutto ze sprzedaży spółka odnotowała spadek r/r o -7,5 p.p. do 36,2%. Jednocześnie był to wyższy spadek niż przewidywali analitycy, który wynikał z rosnących kosztów sprzedanych produktów, towarów i materiałów (które były wyższe o 0,2 mln zł od oczekiwań), jak i wyższych kosztów sprzedaży, które wyniosły 1,8 mln zł i były wyższe o 0,3 mln zł od przewidywań.
W efekcie zysk netto okazał się niższy o -36,8% niż rok wcześniej i wyniósł 1,6 mln zł. To plasuje go aż o 21% poniżej oczekiwań analityków.
Źródło: BM Banku Millennium
Wzmożona konkurencja sprawia coraz większe problemy
IFIRMA mierzy się w 2 połowie roku z coraz dynamiczniej rosnącymi kosztami sprzedaży. Jednocześnie wzrosty kosztów nie mają swojego odzwierciedlenia w rosnącej sprzedaży. W ocenie analityków wynika to z mocniejszej konkurencji w sektorze usług księgowości online, w której obecnie przoduje największy konkurent spółki InFakt.
Na podstawie sprawozdania finansowego tej firmy można zobaczyć, że rozwija się ona zdecydowanie szybciej od IFIRMy. Przychody obu spółek jeszcze 4 lata temu były na niemal równe, a od tego momentu InFakt rozwija się w tempie ok. 61% rocznie. Tym samym w 2023 r. wygenerował już prawie 2 razy wyższe przychody niż IFIRMA.
Bardzo agresywny marketing InFaktu w ocenie analityków stanowi jeden z najważniejszych czynników ograniczających tempo wzrostu pozyskiwania klientów przez IFIRMĘ, a w efekcie wymuszający na dynamiczne zwiększanie kosztów sprzedaży przez spółkę. Jednocześnie konkurencyjna firma jest w tym ewidentnie skuteczniejsza, gdyż mimo bardzo dużych nakładów marketingowych, udało jej się w 2023 r. zwiększyć zysk netto o +215% r/r do 9,8 mln zł.
Zdaniem analityków obecna sytuacja InFaktu pozwala na dalsze prowadzenie intensywnych działań marketingowych, co dokłada problemów IFIRMIE. W ocenie analityków kolejny rok będzie naznaczony dalszą ciężką walką o nowych klientów.
Do tego analitycy spodziewają się podwyżki cennika usług w tym roku ze względu na rosnące koszty, jednak z drugiej strony potencjalny sufit jest ograniczony przez walkę rynkową z InFaktem.
Przychody IFIRMY na tle konkurencji
Źródło: BM Banku Millennium
